Buszek jednym z bohaterów, Polacy pokonali w Rio Iran
Wielkie emocje zafundowali nasi siatkarze swoim kibicom. Prawie 2,5 godzinny mecz z Iranem wygrali po tie break'u. Bohaterem końcówki meczu był przyjmujący ZAKSY Rafał Buszek.
Kiedy po dwóch pierwszych setach biało czerwoni prowadzili 2:0 zwyciężając 25:17 i 25:23 nikt nie spodziewał się, że znakomicie dysponowali Polacy przegrają dwie kolejne partie. W pierwszej części meczu nie do zatrzymania byli Bartosz Kurek i Michał Kubiak a znakomicie odbierał piłki libero ZAKSY Paweł Zatorski.
Niestety dwie kolejne partie padły łupem Irańczyków, którzy wygrali 25:23 i 25:20. W tie break'u walka była niezwykle wyrównana. Przez dłuższy czas żaden z zespołów nie mógł wywalczyć większej niż jednopunktowa przewagi.
Ważne dla naszej drużyny punkty zdobył z ataków z lewego skrzydła przyjmujący ZAKSY Rafał Buszek. To po jego zagraniu Polacy wyrównali na 15:15. Z kolei środkowy ZAKSY Mateusz Bieniek dał biało-czerwonym prowadzenie 16:15 asem serwisowym. Ostatecznie nasi wygrali 18:16 i w następnym meczu zmierzą się z niepokonaną również do tej pory Argentyną.
Niestety dwie kolejne partie padły łupem Irańczyków, którzy wygrali 25:23 i 25:20. W tie break'u walka była niezwykle wyrównana. Przez dłuższy czas żaden z zespołów nie mógł wywalczyć większej niż jednopunktowa przewagi.
Ważne dla naszej drużyny punkty zdobył z ataków z lewego skrzydła przyjmujący ZAKSY Rafał Buszek. To po jego zagraniu Polacy wyrównali na 15:15. Z kolei środkowy ZAKSY Mateusz Bieniek dał biało-czerwonym prowadzenie 16:15 asem serwisowym. Ostatecznie nasi wygrali 18:16 i w następnym meczu zmierzą się z niepokonaną również do tej pory Argentyną.