Najlepsi opolscy sportowcy nagrodzeni stypendiami
115 przedstawicieli różnych dyscyplin sportowych nagrodzono stypendiami w urzędzie marszałkowskim za wyniki osiągnięte w 2015 roku. Wpłynęło w sumie 146 wniosków. - Najlepszych wyłoniła komisja - mówi wicemarszałek województwa Stanisław Rakoczy.
- Nagrodziliśmy zawodników uprawiających dyscypliny indywidualne i zespołowe, olimpijskie i nieolimpijskie, na łączną kwotę 350 tysięcy złotych. Stypendia są zróżnicowane, wynoszą od 150 do 1300 złotych. Chcemy wspierać tych młodych ludzi z pasją, na tyle, na ile możemy - tłumaczy wicemarszałek.
Wśród nagrodzonych znaleźli się mistrzowie Polski, Europy czy medaliści mistrzostw świata.
- Na pewno jestem dumny z tego, że udało mi się osiągnąć takie wyniki, że spośród tylu osób, które również miały wysokie rezultaty, to ja dostałem stypendium. To jest też pomoc finansowa, pieniądze przydadzą się na częstsze wyjazdy na zawody lub seminaria, różne zgrupowania, na sprzęt sportowy, bo ochraniacze też swoje kosztują, a szybko się zużywają, na stroje wyjściowe, na pasy - wymienia Mateusz Szymczykiewicz z Opolskiego Klubu Teakwondo.
- Uprawianie każdej dyscypliny sportu, czy to przez amatora, czy przez wyczynowca, jest kosztowne i z tego sobie zdają sprawę nawet ci, którzy biegają wyłącznie dla zdrowia, bo muszą mieć odpowiednie buty, a pływacy, żeby pływać to muszą mieć odpowiednie stroje, zarówno treningowe, jak i startowe, a są to bardzo drogie rzeczy. Dziewczyny z kolei, bo tutaj mamy przewagę dziewcząt w tej kategorii, która dostaje stypendium, potrzebują również odżywki do włosów, do twarzy, bo woda chlorowana bardzo niszczy, poza tym istotne jest też żywienie. Zawodnicy bardzo sobie cenią nagrody marszałka, u nas w okręgu prowadzę taką politykę, że mówię, że to są stypendia bardzo ważne, to są stypendia dla naprawdę najlepszych zawodników i chciałabym, żeby we wszystkich dyscyplinach tak było, że do marszałka zwracamy się o stypendia dla naprawdę tych najlepszych - tłumaczy Zofia Kozina - Oloś, prezes Opolskiego Okręgowego Związku Pływackiego.
Stypendium będzie przyznawane przez osiem miesięcy od maja do grudnia
Wśród nagrodzonych znaleźli się mistrzowie Polski, Europy czy medaliści mistrzostw świata.
- Na pewno jestem dumny z tego, że udało mi się osiągnąć takie wyniki, że spośród tylu osób, które również miały wysokie rezultaty, to ja dostałem stypendium. To jest też pomoc finansowa, pieniądze przydadzą się na częstsze wyjazdy na zawody lub seminaria, różne zgrupowania, na sprzęt sportowy, bo ochraniacze też swoje kosztują, a szybko się zużywają, na stroje wyjściowe, na pasy - wymienia Mateusz Szymczykiewicz z Opolskiego Klubu Teakwondo.
- Uprawianie każdej dyscypliny sportu, czy to przez amatora, czy przez wyczynowca, jest kosztowne i z tego sobie zdają sprawę nawet ci, którzy biegają wyłącznie dla zdrowia, bo muszą mieć odpowiednie buty, a pływacy, żeby pływać to muszą mieć odpowiednie stroje, zarówno treningowe, jak i startowe, a są to bardzo drogie rzeczy. Dziewczyny z kolei, bo tutaj mamy przewagę dziewcząt w tej kategorii, która dostaje stypendium, potrzebują również odżywki do włosów, do twarzy, bo woda chlorowana bardzo niszczy, poza tym istotne jest też żywienie. Zawodnicy bardzo sobie cenią nagrody marszałka, u nas w okręgu prowadzę taką politykę, że mówię, że to są stypendia bardzo ważne, to są stypendia dla naprawdę najlepszych zawodników i chciałabym, żeby we wszystkich dyscyplinach tak było, że do marszałka zwracamy się o stypendia dla naprawdę tych najlepszych - tłumaczy Zofia Kozina - Oloś, prezes Opolskiego Okręgowego Związku Pływackiego.
Stypendium będzie przyznawane przez osiem miesięcy od maja do grudnia