MKS Kluczbork nie zatopił Arki Gdynia
Piłkarze MKS-u Kluczbork przegrali na własnym stadionie z Arką Gdynia 0:2 w ramach rozgrywek piłkarskiego zaplecza ekstraklasy.
Wynik otworzył już w 3 minucie Paweł Abbot, który wykorzystał zawahanie linii defensywnych biało - niebieskich i posłał piłkę w górny róg bramki Oskara Pogorzelca. Nasz bramkarz kilkakrotnie ratował MKS od straty gola i spisywał się bardzo dobrze. Piłkarze Andrzej Konwińskiego rzadko gościli pod bramką Arki, a jeżeli już tam byli, to niewiele z tego wynikało.
W 65 minucie drugą bramkę dla "arkowców" dołożył Michał Marcjanik i było po meczu. Warto dodać, że 0:2 to najniższy wymiar kary, ale świetnie bronił Pogorzelec.
MKS jest na 15 - barażowym - miejscu w tabeli, a za tydzień zmierzy się w Suwałkach z Wigrami.
W 65 minucie drugą bramkę dla "arkowców" dołożył Michał Marcjanik i było po meczu. Warto dodać, że 0:2 to najniższy wymiar kary, ale świetnie bronił Pogorzelec.
MKS jest na 15 - barażowym - miejscu w tabeli, a za tydzień zmierzy się w Suwałkach z Wigrami.