Drużyna Dariusza Lubczyńskiego miała bronić się przed spadkiem. Tymczasem w ostatnich tygodniach nasz zespół zadziwia bowiem pokonuje wyżej notowanych rywali. Tak było w przypadku pojedynku z GKS-em Futsal Tychy i w ostatnim meczu w Polkowicach z Cuprum.

Gospodarze byli faworytem tego meczu i do przerwy prowadzili 1:0. Drużyna z Komprachcic nie potrafiła w tej części spotkania wypracować sobie dogodnych sytuacji a jak już się kilkukrotnie udało to na posterunku był bramkarz gospodarzy.

W drugiej połowie sytuacja zmieniała się diametralnie. W 25 minucie do bramki rywala trafił Mateusz Mika doprowadzając do remisu. To dodało animuszu naszej drużynie, która 6 minut później wyszła na prowadzenie po golu Patryka Kiliana. Gospodarze zaryzykowali - wycofali bramkarza ale komprachciczanie mądrze grali w defensywie i w końcówce zdobyli gola za sprawą niezawodnego Adrian Zyli.

Po 10-ciu kolejkach spotkań Berland jest 6-ty w tabeli z dorobkiem 19 punktów. Tyle samo ma wyprzedzający go zespół z Wieliczki. Nad kolejnym zespołem nasza drużyna ma 7 punktów przewagi.