Nasz zespół doznał w środę bolesnej porażki w Kłodzku z tamtejszą Nysą mimo, że kilka dni wcześniej rozegrał bardzo dobre spotkanie z Astorią Bydgoszcz. Ta zmienność formy to największy problem trenera prudniczan Tomasza Michalaka, który martwi się przede wszystkim o skuteczność swoich podopiecznych we własnej hali.

Rywal z Poznania jest niżej notowany od Pogoni. W ostatnim meczu poznaniacy ulegli u siebie drużynie z Radomia i są na 14 miejscu w tabeli. Pogoń znajduje się o cztery miejsca wyżej. Początek dzisiejszego /niedziela/ pojedynku w hali przy Łuczniczej w Prudniku o 17:00.