Międzynarodowe pływanie w Opolu...w płetwach
Blisko 160 zawodników i zawodniczek z 30 klubów rywalizuje w Pucharze Europy Młodzików w pływaniu w płetwach na opolskiej pływalni Wodna Nuta. Wśród startujących drużyn są reprezentanci Polski, Rosji, Niemiec czy Estonii. - To nowa, rozwijająca się dyscyplina - mówi Katarzyna Truszczyńska z Laguny Toruń, organizator imprezy.
- Wywodzi się z klasycznego pływania. Pływacy pływają w monopłetwie, czyli jednej dużej płetwie na dwie nogi, ale także w dwóch osobnych płetwach, oddychamy przez fajkę czołową lub pływamy z butlą ze sprężonym powietrzem. Pływa się dużo szybciej niż w klasycznym pływaniu, pływanie w płetwach jest bardziej efektowne – tłumaczy.
- Piękne zawody, ładne wyniki, kilka rekordów padło na przekiępnym obiekcie Wodna Nuta w Opolu – dodaje Bogdan Paluszczkiewicz, wiceprezes Polskiego Związku Płetwonurkowania.
Na Opolszczyźnie nie ma klubu, w którym prowadzone byłyby treningi w pływaniu w płetwach. Zawody w tej dyscyplinie są organizowane w Opolu po raz pierwszy, ale sport ten gościł już kiedyś w naszym mieście.
- Wiele lat temu mieliśmy próbę pływania w płetwach, robili to nasi trenerzy w szkole nr 5 i myślę, że spośród szerokiego grona pływaków można by było również wybrać takich, którzy mogliby się realizować pływając w płetwach. Jeśliby miałaby powstać kiedyś taka sekcja, to po prostu musiałaby być kiedyś wola kilku kubów, bo ja widziałabym jeśli już jako sekcję jedną istniejącą wśród klubów pływackich, tak aby te dzieci, które nie chciałyby uprawiać pływania to mogłyby uprawiać właśnie pływanie w płetwach – wyjaśnia Zofia Kozina - Oloś, prezes Opolskiego Związku Pływackiego
Impreza na opolskiej pływalni potrwa dwa dni. Początek dzisiejszych zmagań o godzinie 9.00.
- Piękne zawody, ładne wyniki, kilka rekordów padło na przekiępnym obiekcie Wodna Nuta w Opolu – dodaje Bogdan Paluszczkiewicz, wiceprezes Polskiego Związku Płetwonurkowania.
Na Opolszczyźnie nie ma klubu, w którym prowadzone byłyby treningi w pływaniu w płetwach. Zawody w tej dyscyplinie są organizowane w Opolu po raz pierwszy, ale sport ten gościł już kiedyś w naszym mieście.
- Wiele lat temu mieliśmy próbę pływania w płetwach, robili to nasi trenerzy w szkole nr 5 i myślę, że spośród szerokiego grona pływaków można by było również wybrać takich, którzy mogliby się realizować pływając w płetwach. Jeśliby miałaby powstać kiedyś taka sekcja, to po prostu musiałaby być kiedyś wola kilku kubów, bo ja widziałabym jeśli już jako sekcję jedną istniejącą wśród klubów pływackich, tak aby te dzieci, które nie chciałyby uprawiać pływania to mogłyby uprawiać właśnie pływanie w płetwach – wyjaśnia Zofia Kozina - Oloś, prezes Opolskiego Związku Pływackiego
Impreza na opolskiej pływalni potrwa dwa dni. Początek dzisiejszych zmagań o godzinie 9.00.