Po wcześniejszej zwycięskiej dla naszych zespołów kolejce spotkań z nadziejami kibice oczekiwali na wyniki weekendowych spotkań. Tymczasem męskie zespoły sprawiły niemiłe niespodzianki solidarnie przegrywając.

Najwięcej emocji dostarczył mecz w Kielcach gdzie rezerwy Mistrza Polski podejmowały naszą ASPR Zawadzkie. Spisująca się bez zarzutu ekipa z Zawadzkiego tym razem mimo, że powinna wygrać przegrała to spotkanie. Emocje w tym meczu były do ostatnich sekund. Ostatecznie kielczanie wygrali 34:33.

Z kolei szlagierowo zapowiadało się spotkanie na szczycie w grupie Dolnośląskiej, w którym OSiR Komprachcice podejmował Grunwald Poznań.Od początku meczu ton rywalizacji nadawali poznaniacy i to oni zwyciężyli 29:25. Nie powiodła się także wyprawa Orlika Brzeg do Przeworska. Tamtejszy Orzeł wysoko pokonał naszego Orlika 30:23.

Tegoroczny sezon drugoligowy zainaugurowały panie. Na tym szczeblu rozgrywkowym występują nasze zespoły z Krapkowic i Dobrzenia Wielkiego. To właśnie ten ostatni zespół schodził z parkietu jako zwycięzca. TOR wygrał z Impulsem Katowice 30:21.

Natomiast Otmęt Krapkowice do przerwy dzielnie stawiał opór rezerwom Ruchu Chorzów, który przyjechał na Opolszczyznę w zestawieniu ekstraklasowym. Po 30-tu minutach gry było 9:9. W drugiej połowie jednak przyjezdne zdecydowanie poprawiły i przyspieszyły grę i wygrały 28:14.