Ruszyła wyprawa 30k Expedition East. Zdobędą cztery szczyty
Projekt nazywa się 30k Expedition East.
- Powrót przewidujemy na 29 września. Mamy nadzieję, że się uda. Plan i harmonogram jest trochę napięty, ale jesteśmy optymistami. Mamy też kilka dni rezerwy i zapasy energii. Chcemy podkreślić, że nie będziemy robili niczego za wszelką cenę. Jeżeli okaże się, że warunki nie pozwalają na wejście na jakiś szczyt, to niestety zrobimy odwrót i wrócimy. Żadna góra nie jest tego warta, by na niej zostać, bo trzeba zachować w sobie rozsądek - mówi Remigiusz Płuciennik, jeden z członków wyprawy.
- Bieganie było jednym z najistotniejszych czynników, jeśli chodzi o przygotowanie fizyczne i oczywiście samo chodzenie po górach. Byliśmy m.in w Tatrach, wspinaliśmy się po Jurze Krakowsko - Częstochowskiej, w Sokolikach, we wszystkich możliwych miejscach próbowaliśmy zbudować tę formę, tak by na miejscu nic nie mogło nas zaskoczyć - mówi Bartosz Małłek.
Przebieg podróży można śledzić na bieżąco na facebookowej stronie 30k Expedition East. Radio Opole objęło wyprawę patronatem medialnym.
Zobacz także: Rusza 30K Expedition East
Posłuchaj naszych rozmówców:
Joanna Matlak