Zebrał gadżety i koszulki około sześćdziesięciu klubów sportowych, które trafią na aukcje. Pieniądze uzyskane w ten sposób zostaną przekazane na potrzeby opolskiej Fundacji Dom, która chce zakupić nowego busa do transportu swych podopiecznych.

- Pomagam nie tylko przez aukcje - mówił zaraz po przybyciu do Opola Robert Ćwikliński, na którego czekali najbliżsi. - Ponad 4 tysiące złotych jest już na koncie wyprawy na portalu siepomaga.pl. Muszę tam także wpłacić pieniądze od kibiców, którzy wręczali mi gotówkę. Co zaś się tyczy koszulek, to aukcje większości z nich zaczynać się będą od 100 złotych. Chyba, że będą to zestawy np. z piłką.Wtedy będą droższe, ale warto mieć taką pamiątkę i świadomość, że się pomogło.

22 - letni fan Odry Opole postawił sobie za cel zebranie 15 tysięcy złotych dla potrzebujących. Radio Opole było patronem medialnym wyprawy.

Adam Wołek