- To był trudny mecz - mówi Jacek Szopiński, trener Orlika Opole.

- Niedzielny mecz był bardzo wyrównany. My byliśmy stroną kreującą grę, byliśmy dłużej przy krążku. Staraliśmy się grać ofensywnie, szukać swoich szans w ograniu przeciwnika, który bardzo dobrze się bronił. Rywal szukał swoich szans tylko w kontrataku - mówi trener Szopiński.

- We wtorek gramy z Polonią Bytom. Jednak to spotkanie nic nie zmieni. Prawdziwą batalię rozpoczniemy w sobotę w playoffach – dodaje trener Szopinski

- Ostatnie kilka spotkań to były mecze bez stawki. W zasadzie były wkomponowane w trening i przygotowanie się do playoff-u. My we wtorek będziemy się starali zagrać - przynajmniej w zbliżeniu - pod kątem naszego następnego przeciwnika, którego poznamy już jutro (24.02). Prawdopodobnie będzie to Sanok, który jest już na drugim miejscu, a Jastrzębie ma jeszcze mecz w Oświęcimiu i raczej nie straci tam punktów - dodaje Jacek Szopiński.

Początek meczu z Polonią Bytom na "Toropolu" we wtorek (24.02) o godzinie 18:00. Natomiast pierwsza dwa mecze playoff-ów w sobotę i w niedzielę Orlik Opole zagra na wyjeździe

Kacper Śnigórski