Orlik wygrywa z Naprzodem w karnych
Niezwykle zacięte choć nie na najwyższym poziomie spotkanie oglądali kibice hokeja w Opolu. Walczące o szóstą pozycję w tabeli, zespoły Orlika i Naprzodu Janów raziły skutecznością i popełniały sporo technicznych błędów.
Po nich zresztą w dużej mierze padały bramki. Kiedy dokładnie w połowie meczu opolanie zdobyli drugą bramkę po strzale Josepha Harcaricka a pierwszą zdobył w pierwszej tercji Vladimir Nikiforov wydawało się, że losy meczu są rozstrzygnięte.
Niestety opolanie grali zbyt ospale a kilka razy przed utratą goli uchronił ich bramkarz John Murray oraz słupek i poprzeczka. W końcówce drugiej tercji goście zdobyli kontaktowego gola i w trzeciej dążyli do wyrównania co udało im się na niespełna 3 minuty przed końcową syreną.
Od tego momentu ponownie zaczęli przeważać podopieczni Jacka Szopińskiego ale nie udało im się strzelić trzeciej bramki także i w dogrywce. Dopiero seria rzutów karnych wyłoniła zwycięzcę. W trzeciej rundzie do bramki nie trafił Mariusz Jakubik a chwile później bramkarza gości pokonał Stanislav Wirolajnien i Orlik wygrał 3:2.
W pozostałych meczach :
JKH Jastrzębie GKS Katowice 13:1
Unia Oświęcim - Comarch Cracovia 3:4 w karnych
Ciarko Sanok - MMKS Podhale Nowy Targ 3:2
Polonia Bytom - GKS Tychy 2:10
Donat Przybylski