Zobacz galerię zdjęć z meczu

Opolanie od początku tego spotkania budowali swoją przewagę, udokumentowali ją w 11 minucie kiedy to Rafał Brusiło posłał znakomicie mierzoną centrę z lewej strony boiska, a Krzysztofowi Gancarczykowi pozostało jedynie uderzeniem głową dopełnić formalności. Później tempo meczu nieco "siadło" i nie obserwowaliśmy huraganowych ataków na bramkę.
Nadeszła 35 minuta i kolejna świetna akcja opolan. Do piłki, która odbijała się w polu karnym jak piłeczka "ping - pongowa" dopadł Sebastian deja i potężną bombą posłał piłkę do bramki. Bramkarz przyjezdnych nawet nie zareagował. Pięć minut później było "po herbacie" bo koronkową akcję Rafała Brusiły i Mateusza Perońskiego ponownie zakończył Krzysztof Gancarczyk. Sam strzał tez był wyjątkowo efektowny, bo Gancarczyk posłał piłkę do bramki między nogami zdębiałego Podolaka - bramkarza Pniówka.
Jeżeli chodzi o drugą połowę to można odnotować, że się odbyła. Odra kontrolowała grę, a piłkarze Pniówka bili głową w mur i uzupełniali protokół żółtymi kartonikami.

Odra pozostaje liderem III ligi opolsko - śląskiej. W innych meczach:

Górnik II Zabrze - Ruch Zdzieszowice 0:2
Skalnik Gracze - Podbeskidzie II Bielsko-Biała 2:2
Małapanew Ozimek - Ruch II Chorzów 1:2
GKS Jastrzębie - Swornica Czarnowąsy 1:1
Górnik Wesoła - Stal Bielsko-Biała 0:0
Grunwald Ruda Śląska - Rekord Bielsko-Biała 4:2
Szombierki Bytom - Skra Częstochowa 1:0
LKS Czaniec - Piast II Gliwice 5:1

Adam Wołek