- Na ten sukces intensywnie pracowaliśmy przez dwa lata - mówi Waldemar Bedryj, trener Orlika Prudnik.

- Wygranie tego turnieju to jest efekt zaangażowania się lokalnej społeczności, rodziców i chłopców. W tym roczniku jesteśmy obecnie chyba najsilniejszą ekipą na Opolszczyźnie. Jako jedni z pierwszych w województwie zaczęliśmy trenować z najmłodszymi grupami. Z roku na rok podnoszą swoje umiejętności. W oczach to widać, jak szybko się rozwijają – powiedział Bedryj.

- Najciężej grało się nam ćwierćfinał, bo ledwo co zdążyliśmy na mecz. Wychodząc prosto z autobusu robiliśmy rozgrzewkę, ale wygraliśmy w karnych. Super, że w Prudniku mamy dwa „Orliki”. Dzięki temu możemy się dobrze rozwijać i dlatego zdobyliśmy Mistrza Polski - mówią Mateusz Muzyka i Leonard Zmarzlik, jedenastoletni zawodnicy Orlika Prudnik.

Zespół ten 30 października będzie gościem uroczystej sesji rady miejskiej. Młodzi sportowcy otrzymają upominki ufundowane przez miasto. Tradycje futbolowe w Prudniku sięgają 1945 roku. Wówczas powstał tam pierwszy na Opolszczyźnie klub piłkarski Pogoń Prudnik. Założyli go głównie przesiedleńcy ze Lwowa.

Mówi Waldemar Bedryj:

Mówią Mateusz Muzyka i Leonard Zmarzlik:

Jan Poniatyszyn