Zespół Tomasza Michalaka zmierzył się z dwoma zespołami, z którymi w poprzednim sezonie rywalizował w II lidze oraz z czeskim ligowcem z Liberca. Prudniczanie w każdym z meczów okazywali się lepsi mimo, że czasem początki spotkań były wyrównane.

Najwięcej emocji dostarczył mecz z Nysą Kłodzko. Drugoligowcy do przerwy prowadzili 32:27 ale dwie ostatnie kwarty nasza druzyna rozegrała znakomicie będąc bardzo skuteczna w ataku i pod swoją deską co dało im zwycięstwo 65:55.

W kolejnym pojedynku z zespołem z Czech zwycięstwo Pogoni było nie zagrożone od pierwszych minut i ostatecznie zespół z Opolszczyzny wygrał 94:66. W ostatnim meczu z gospodarzami z Jeleniej Góry - Sudetami nasza ekipa rozpoczęła rewelacyjnie i już pierwszą kwartę wygrała 31:7 co pozwoliło trenerowi Michalakowi dać szanse gry zmiennikom. Ostatecznie Pogoń wygrała 71:66.

Kolejny turniej prudniczanie zagrają w Łowiczu z dwoma zespołami, z którymi niebawem rozpoczną rywalizację w lidze a przed własną widownią nasz zespół zobaczymy 17 września w sparingu z Nysą Kłodzko.

Donat Przybylski