Czerwone Gitary na Woodstocku jako… króliki
– Opolanie znają tę wystawę, ponieważ prezentowaliśmy ją w kwietniu ubiegłego roku przed ratuszem – wyjaśnia Paweł Panic. – Są to plansze komiksowe autorstwa Markusa „Mawila” Witzela, niemieckiego twórcy komiksowego prezentujące alternatywną historię Czerwonych Gitar. Co by było, gdyby Czerwone Gitary miały podobny życiorys do zespołu The Beatles? Oczywiście nie można postrzegać tego jako biografii, członkowie zespołu są przedstawieni jako króliki, zdarzają im się różne perypetie, można też odnaleźć analogie do zespołu The Beatles – wyjaśnia Panic.
Na decyzję, by zaprezentować akurat tę wystawę w Woodstock, wpłynęło kilka czynników. Jak twierdzi Panic, jest jedną z najciekawszych, poza tym liczyły się też jej... rozmiary. – To nie jest duża wystawa, więc nie musieliśmy męczyć się z transportem, jest na tyle krótka, że ktoś, kto przechodzi, w ciągu kilku minut może zapoznać się z tym komiksem. Na Woodstock przyjeżdża tyle osób, że jeśli nawet ekspozycję zobaczy znikomy procent, to i tak będzie to więcej widzów niż w Opolu – podkreśla Panic.
Wystawa na Przystanku Woodstock potrwa do niedzieli.
Posłuchaj wypowiedzi Pawła Panica:
Małgorzata Lis-Skupińska (oprac. WK)