Sztuka ziemi, czyli Land Art Festiwal nad Odrą
- Mamy 10 dwuosobowych zespołów, które przyjeżdżają na miejsce i zapoznają się z terenem oraz ze zgromadzonym materiałem. Mają one 5 dni na wykonanie, zgodnie z założeniami Land Artu, pięknego, wielkiego obiektu jedynie z naturalnych materiałów - tłumaczy Monika Bębenek z fundacji Kwitnące Horyzonty, organizatorka festiwalu.
Drużyny to najlepsi floryści z Danii, Litwy, Hiszpanii, Norwegii, Włoch, Niemiec, Szwajcarii, Holandii i Szwecji. Niektóre zespoły miały spore kłopoty ze zrealizowaniem swoich pomysłów.
- Hiszpanie postanowili do swojego dzieła wykorzystać śmieci, wybrali się więc do miasta żeby ich nazbierać - opowiada Monika Bębenek. - Zabrakło im śmieci i są w szoku, że jest ich tu tak mało. Podjechaliśmy do przedsiębiorstwa, które sprzątało i poprosiliśmy o miejskie śmieci, udaliśmy się również z wolontariuszami zbierać dalej. Hiszpanie i Włosi są zachwyceni czystością miasta i tym, że brakło nam śmieci, zresztą, cała ekipa jest zachwycona i to jest fantastyczne - dodaje organizatorka:
Wystawę prac artystów będzie można oglądać w sobotę (8.09) od godziny 14:00. Mieszkańcy od piątku (7.09) będą mogli głosować na najpiękniejszą, ich zdaniem, instalację. Urna na głosy znajdować się będzie na nadbrzeżu. Opolanie mogą też fotografować powstawanie prac, a zdjęcia przesyłać pod adres info@landartopole.pl. Najlepsze fotografie zostaną nagrodzone.
Aneta Skomorowska (oprac. KW)