Malarstwo melancholijne w Galerii WuBePe
Małgorzata Lehmann zajmuje się malarstwem sztalugowym i grafiką warsztatową. Inspiracje czerpie z licznych podróży oraz z otaczającej rzeczywistości. Artystka bardzo późno zaczęła malować, więc teraz stara się nadrobić stracony czas. Na wystawie w Opolu prezentuje m.in. malarstwo melancholijne.
– Profesor Paweł Taranczewski zobaczył kiedyś moje obrazy i nazwał je „melancholijnymi”. Ludzie pytają, dlaczego namalowane przeze mnie dzieci mają takie smutne twarze i nie śmieją się, ale niejednokrotnie w życiu są bardzo smutne z różnych powodów. Podobnie, smutne są baletnice, które przedstawiłam w całym cyklu moich prac. Widzowie chodzą na balet i widzą jedynie piękne, uśmiechnięte twarze, natomiast jest to okupione mnóstwem wyrzeczeń i pracy. Tę prawdę chciałam przedstawić w moich obrazach – tłumaczy Małgorzata Lehmann.
Prace Małgorzaty Lehmann można oglądać w Galerii WuBePe przy ulicy Piastowskiej w Opolu.
Posłuchaj informacji:
Justyna Maćkowiak (oprac. Karolina Kopacz)