- Pokazujemy prace czeskich, polskich i słowackich autorów - mówi Michał Szalast, jeden z kuratorów wystawy. - Mamy tu bardzo wiele fotografii od reporterskiej po konceptualną, jest trochę portretów, a także fotografia inscenizowana wymyślona przez naszych studentów. Przede wszystkim szkoła stara się być bardzo tolerancyjna. Nie jesteśmy ukierunkowani na jakiś jeden gatunek fotografii, dzięki czemu studenci, którzy reprezentują różne upodobania znajdują u nas takie miejsce, gdzie mogą tę fotografię promować. Szkoła jest z tego znana, że stara się intensywnie pokazywać prace swoich studentów - dodaje.

- Można u nas zobaczyć bardzo dużo bardzo dobrej fotografii - mówi Joanna Filipczyk, dyrektorka Galerii Sztuki Współczesnej w Opolu. - Instytut Fotografii Twórczej w Opawie miał świętować w minionym roku trzydzieści lat, pandemia trochę przeszkodziła, więc z rocznym opóźnieniem taka duża podsumowująca, jubileuszowa wystawa, która świadczy o tym, że po tych trzydziestu latach powstało od początku, od zera coś, co z całą pewnością możemy nazywać opawską szkołą fotografii. To coś, co ma bardzo indywidualny rys i jest bardzo ważnym zjawiskiem nie tylko dla fotografii czeskiej, ale też europejskiej - dodaje.

Wystawę "Opawska szkoła fotografii" w Galerii Sztuki Współczesnej w Opolu można oglądać do 28. listopada. Radio Opole jest patronem medialnym tego wydarzenia.