Przypomnijmy, samorząd powiatowy jest zadłużony po uszy i realizuje program naprawczy. Starostwo szuka więc oszczędności, a roczny koszt utrzymania MDK-u to 700 tysięcy złotych. Plan zakłada połączenie MDK-u z Kluczborskim Domem Kultury. Nową instytucją kultury miałaby zarządzać gmina przy wsparciu powiatu.

Michał Siek, Opolski Kurator Oświaty, ocenił, że przesłanki finansowe nie są wystarczające do likwidacji. - To jednostka z długą i bogatą historią, a uczestniczy potwierdzają wysoki poziom zajęć - mówi.

- Nie ma problemu z naborem młodzieży ani deficytu kadry. Z przeglądów wynika, że budynek nie wymaga szczególnych remontów - nie dzieje się z nim nic złego. W tej sytuacji nie mogłem zgodzić się na likwidację, tym bardziej, że to jeden z dwóch młodzieżowych domów kultury w naszym województwie.

Mirosław Birecki, starosta kluczborski, komentuje, że decyzja kuratora jest kompletnie oderwana od rzeczywistości finansowej powiatu.

- Powiat kluczborski jest w programie naprawczym, który został zatwierdzony przez Regionalną Izbę Obrachunkową i Ministerstwo Finansów. Podjęcie takiej decyzji jest więc jedynie ze szkodą dla dzieci oraz młodzieży. Niestety, ja nie jestem w stanie zapewnić poprawnego funkcjonowania MDK-u przy poziomie zadłużenia, do jakiego został doprowadzony powiat przez Piotra Pośpiecha, byłego starostę. Taka jest prawda.

Piotr Pośpiech, obecny radny powiatowy, zaznacza, że to nie koniec walki o utrzymanie MDK-u. - Nie ma najmniejszych przesłanek do likwidacji tej jednostki edukacyjnej - ocenia.

- To jest jednostka na pełnym biegu. Młodzież jest zainteresowana, bo mówimy aktualnie o blisko 300 osobach zapisanych do 36 grup. Jest też kadra i obiekt spełniający warunki techniczne. Wiem o tym, bo służby pana kuratora wizytowały budynek Młodzieżowego Domu Kultury i Kluczborskiego Domu Kultury.

Plan zakładał, że MDK przestanie istnieć 1 września tego roku. Teraz nie można kontynuować postępowania likwidacyjnego, a starosta Birecki dodaje, że trwa analiza treści postanowienia. Starostwo może wnieść zażalenie do Ministerstwa Edukacji Narodowej.