- Czytanie wierszy jest rzeczą niezwykle intymną, także dla czytelnika - przyznaje Tomasz Różycki. - To jest spotkanie z książką i z tekstem, który robi jakieś wrażenie albo nie. I takie czytanie publiczne przez autora, trochę zmienia ten cały kontekst, nagle się ten autor ukazuje fizycznie. Pisanie jest bardzo intymnym też aktem i nie wszyscy są na tyle odporni czy gotowi, żeby temu sprostać, żeby stanąć za tymi wierszami, żeby mówić tym głosem. Dla mnie wiersze są pewnego rodzaju wehikułem, który ja jednak konstruuję, więc one są na tyle dla mnie bezpieczne, w takim sensie psychologicznym, że jakoś mnie specjalnie nie krzywdzi czytanie ich. To znaczy, nie czuję jakoś jako ekshibicjonista, że odkrywam tajemnicę nie wiadomo czego przed czytelnikami, bo jednak napisałem to już właśnie w taki sposób, który wydaje mi się najlepszy z możliwych.

Spotkanie z Tomaszem Różyckim poprowadził Bartosz Suwiński.
Dodajmy, że 17. Opolska Jesień Literacka potrwa ponad miesiąc. W tym czasie zaplanowano szereg spotkań z przedstawicielami nie tylko świata poezji, ale też m.in. literatury faktu czy wydarzeń dedykowanych dzieciom i młodzieży. Szczegółowy plan oraz relacje ze wszystkich spotkań można śledzić na stronie internetowej Radia Opole, a także w audycjach "Rewiry kultury".

Najbliższe spotkanie autorskie odbędzie się w środowy (06.11) wieczór o godzinie 18:00. Tym razem na scenie sali konferencyjnej Miejskiej Biblioteki Publicznej w Opolu pojawi się Łukasz Orbitowski, a w centrum uwagi będzie jego powieść "Kult", która ukazała się w maju tego roku. Wstęp na wydarzenie, objęte patronatem Radia Opole, jest bezpłatny.