Muzeum Śląska Opolskiego otwiera historyczne wejście [ZDJĘCIA]
Od dziś możemy wejść do Muzeum Sląska Opolskiego od strony Małego Rynku. Wejście od ulicy Muzealnej również będzie funkcjonować, jest bardziej dostępne dla osób niepełnosprawnych i rodziców z wózkami dziecięcymi.
- Chcemy powrócić do wejścia historycznego - mówi wicemarszałek województwa opolskiego Zbigniew Kubalańca.
- To wejście jest symboliczne. Otwieramy się na wejście historyczne obok Apteki Jezuickiej. Wejście w pewnym sensie kultowe dla Miasta Opola, bo Mały Rynek od paru lat odżył. Jest miejscem centrum spotkań towarzyskich. Z drugiej strony są schody prowadzące do kościółka na górce.
- Zamknięte drzwi od strony schodów myliły turystów. Myśleli, że muzeum jest nieczynne - dodaje dyrektorka muzeum dr Monika Ożóg.
- Kiedy przeprowadziłam się do Opola kilka lat temu i chciałam zwiedzić muzeum, kilkukrotnie odbijałam się od drzwi, bo okazywało się jednak, że wejście jest od drugiej strony. Teraz to historyczne wejście, jak podkreślam, bardzo estetyczne, jest bardziej dostępne. I mam nadzieję, że też frekwencja w muzeum będzie o wiele liczniejsza.
- Poprzednie wejście było niewygodne i mało widoczne - uzupełnia prof. Stanisław Sławomir Nicieja zasiadający w radzie programowej muzeum. - Wejście do muzeum przez jakiś zawiły korytarz. Tamto wejście, gdzie się kupowało bilety, wybrukowane jakąś straszną kostką, więc myślę, że wracamy do normalności.
Muzeum zapowiada nowe wystawy czasowe, spotkania z twórcami i warsztaty. Jednocześnie zmieniły się ceny biletów wstępu. Obecnie dniem wolnego wstępu do wszystkich obiektów muzeum jest czwartek.
- To wejście jest symboliczne. Otwieramy się na wejście historyczne obok Apteki Jezuickiej. Wejście w pewnym sensie kultowe dla Miasta Opola, bo Mały Rynek od paru lat odżył. Jest miejscem centrum spotkań towarzyskich. Z drugiej strony są schody prowadzące do kościółka na górce.
- Zamknięte drzwi od strony schodów myliły turystów. Myśleli, że muzeum jest nieczynne - dodaje dyrektorka muzeum dr Monika Ożóg.
- Kiedy przeprowadziłam się do Opola kilka lat temu i chciałam zwiedzić muzeum, kilkukrotnie odbijałam się od drzwi, bo okazywało się jednak, że wejście jest od drugiej strony. Teraz to historyczne wejście, jak podkreślam, bardzo estetyczne, jest bardziej dostępne. I mam nadzieję, że też frekwencja w muzeum będzie o wiele liczniejsza.
- Poprzednie wejście było niewygodne i mało widoczne - uzupełnia prof. Stanisław Sławomir Nicieja zasiadający w radzie programowej muzeum. - Wejście do muzeum przez jakiś zawiły korytarz. Tamto wejście, gdzie się kupowało bilety, wybrukowane jakąś straszną kostką, więc myślę, że wracamy do normalności.
Muzeum zapowiada nowe wystawy czasowe, spotkania z twórcami i warsztaty. Jednocześnie zmieniły się ceny biletów wstępu. Obecnie dniem wolnego wstępu do wszystkich obiektów muzeum jest czwartek.