Powódź na scenie Modelatorni. Premiera "Moją ulica płynie rzeka"
"Moją ulicą płynie rzeka" to spektakl, który widzowie zobaczyli w Teatrze im. Jana Kochanowskiego w Opolu. Za nami premiera spektaklu w reż. Elżbiety Depty opowiadającego o Powodzi Tysiąclecia. Autorami scenariusza stworzonego na postawie wspomnień opolan są Elżbieta Depta i Adrian Szafrański.
- Zadziwiło mnie to, że choć powódź była dramatycznym doświadczeniem, ludzie wspominali ten czas z rozrzewnieniem - mówi Adrian Szafrański. - Tak jakby tęsknili do wspólnoty, która wtedy się zrodziła. Było w tym coś wesołego, do czego ludzie tęsknią i te wspomnienia są cały czas żywe i funkcjonują po prostu w świadomości mieszkańców - dodaje.
Element scenografii stanowiły między innymi zgrzewki wody mineralnej. - Chcieliśmy też pokazać wodę na scenie - mówiła Agata Andrusyszyn-Chwastek. - Może nie w taki sposób bezpośredni do niej nawiązujemy, ale woda to też wiadomo życie. To niezbędna rzecz, której potrzebujemy, więc to też symbol pomocy. Człowiek trafił do takiego a nie innego miejsca bez swoich rzeczy, bez dobytku, więc woda jest symbolem tego, jak ludzie obdarowywali się - dodaje.
Spektakl zrealizowano w ramach II Konkursu na Projekt Teatralny "Modelatorania".
Element scenografii stanowiły między innymi zgrzewki wody mineralnej. - Chcieliśmy też pokazać wodę na scenie - mówiła Agata Andrusyszyn-Chwastek. - Może nie w taki sposób bezpośredni do niej nawiązujemy, ale woda to też wiadomo życie. To niezbędna rzecz, której potrzebujemy, więc to też symbol pomocy. Człowiek trafił do takiego a nie innego miejsca bez swoich rzeczy, bez dobytku, więc woda jest symbolem tego, jak ludzie obdarowywali się - dodaje.
Spektakl zrealizowano w ramach II Konkursu na Projekt Teatralny "Modelatorania".