Do wyboru są między innymi zajęcia muzyczne, plastyczne czy kluby hobbystyczne. - Od zawsze taniec był u nas wiodącą formą, zwłaszcza taniec towarzyski - mówi Ernest Hober, dyrektor oleskiego MDK-u. - Ta forma istnieje w Oleśnie od ponad 60 lat. Aktualnie za prowadzenie zajęć odpowiada instruktor Krzysztof Musiał. To tancerz znany już właściwie w skali europejskiej, bo ma klasę taneczną „S”. To duże szczęście, że prowadzi zajęcia akurat u nas. To przekłada się zresztą na frekwencję, bo ludzie lubią do niego przychodzić. Mamy nie tylko taniec towarzyski, bo jest także breakdance, hip-hop czy latino.

Dyrektor Hober dodaje, że zainteresowanie jest duże, o czym świadczy liczba telefonów.

- Dzisiaj trzeba jednak powalczyć co najmniej o formy elitarne - przyznaje. - Mamy młodzieżową grupę teatralną i zajęcia teatralne dla dorosłych. W tym przypadku musimy nieco wyszukiwać fanów teatru, odwiedzając szkoły i reklamując się. Co roku widzimy co najmniej częściową wymianę grupy, bo ktoś kończy szkołę, a inny odpuszcza teatr w klasie maturalnej. Grupa nie jest więc stała.

Zdaniem Ernesta Hobera, dziś MDK musi bardziej konkurować z miejscową szkołą muzyczną oraz ofertą zajęć sportowych.

Co roku w stałych zajęciach oleskiego domu kultury uczestniczy około 250 osób.