- Dla mnie zawsze pozostanie wspaniałym poetą. Poetą trzech rzek: Osobłogi, Olzy i Odry - podkreśla Janusz Ireneusz Wójcik, który żegnał Tadeusza Soroczyńskiego. - Będę go pamiętał jako poetę, jako człowieka serdecznego. Takich ludzi nie ma zbyt wiele. Nigdy o nikim źle nie mówił. Który zawsze szukał jakiejś więzi, porozumienia, przyjaźni między ludźmi. I który inspirował nas do wielu dobrych czynów na polu kultury.

Drugim przemawiającym był Harry Duda.

- Tak oto człowiek, proch myślący, w proch powraca, z którego wyszedł. Niech ta śląska ziemia odwzajemni twą miłość. Drogi Tadeuszu. Cześć Twojej pamięci - mówił Harry Duda.

Małgorzata Ludmiła Sobolewska - prezes Nauczycielskiego Klubu Literackiego będzie go pamiętała jako serdecznego, ciepłego człowieka.

- Zawsze będę wspominać Tadeusza, jako człowieka zawsze uśmiechniętego, przyjaznego, serdecznego i znakomitego poetę - dodaje Sobolewska.

Wspomnienie Tadeusza Soroczyńskiego także w dzisiejszych (22.05) Rewirach Kultury.