Nagrody miasta Opola dla ludzi kultury przyznane [GALERIA]
W tym roku kapituła przedstawiła 27 kandydatów do nagród w 5 kategoriach. . Wśród laureatów m.in. Remigiusz Mróz, prof. Stanisław Nicieja i Hubert Prochota.
Nagrodę Promocyjną otrzymał Remigiusz Mróz, pisarz młodego pokolenia, autor kryminałów. Akcja jednej z jego książek rozgrywa się właśnie w Opolu.
- Opole jest bardzo wdzięcznym miastem. W pigułce otrzymujemy to, co możemy analizować w większej perspektywie w przypadku innych miast, a u nas jest w skondensowanej formie. Z jednej strony mamy osiedla typu Malinka czy ZWM, gdzie są bloki z czasów PRL-u, mamy poniemieckie kamienice, mamy Mniejszość Niemiecką w okolicach Opola i to wszystko tworzy świetny koloryt do opowiadania historii, nie tylko kryminalnych - mówi Mróz.
- Cieszę się, że miasto mnie doceniło – mówi Roman Szczepanek, dyrektor Opole Songwriters Festiwal, który otrzymał Nagrodę dla Animatorów Kultury. Muzyk i autor tekstów wspominał jak trudno było zorganizować festiwal po raz pierwszy.
- Robiliśmy to w krótkim okresie czasu, bez żadnego budżetu. Pamiętam, że jeszcze wtedy wiceprezydent Kawałko dał nam w ostatniej chwili 2 tysiące złotych, żebyśmy mogli sobie wydrukować plakaty. Zbudowaliśmy od zera markę, która jest rozpoznawalna w Polsce i kręgach odbiorców tego rodzaju muzyki - mówi Szczepanek.
- Ta nagroda jest ważna również dla nas, bo możemy wyrazić wdzięczność dla osób, które nas wzbogacają - mówi Magdalena Matyjaszek, naczelnik kultury w opolskim ratuszu.
- Sama kultura jest zjawiskiem tak szerokim i barwnym, że cieszymy się, że współtworzą ją z nami w Opolu różne osobowości, z różnych dziedzin. Tak, jak mówił profesor Nicieja, w większości są to absolwenci Uniwersytetu Opolskiego, ale nie tylko. Są tu pisarze i artyści i naukowcy - mówi Matyjaszek.
Nagrodę Honorową otrzymał dyrygent Hubert Prochota, a Nagrodę Specjalną otrzymało trio nauczycielskie Katarzyna Bryłka, Aleksandra Krokoszyńska i Robert Surowski, którzy prowadzą Zespół Taneczny „Pech”. Z kolei profesor Stanisław Nicieja otrzymał Nagrodę w dziedzinie ochrony dziedzictwa kultury.
- Opole jest bardzo wdzięcznym miastem. W pigułce otrzymujemy to, co możemy analizować w większej perspektywie w przypadku innych miast, a u nas jest w skondensowanej formie. Z jednej strony mamy osiedla typu Malinka czy ZWM, gdzie są bloki z czasów PRL-u, mamy poniemieckie kamienice, mamy Mniejszość Niemiecką w okolicach Opola i to wszystko tworzy świetny koloryt do opowiadania historii, nie tylko kryminalnych - mówi Mróz.
- Cieszę się, że miasto mnie doceniło – mówi Roman Szczepanek, dyrektor Opole Songwriters Festiwal, który otrzymał Nagrodę dla Animatorów Kultury. Muzyk i autor tekstów wspominał jak trudno było zorganizować festiwal po raz pierwszy.
- Robiliśmy to w krótkim okresie czasu, bez żadnego budżetu. Pamiętam, że jeszcze wtedy wiceprezydent Kawałko dał nam w ostatniej chwili 2 tysiące złotych, żebyśmy mogli sobie wydrukować plakaty. Zbudowaliśmy od zera markę, która jest rozpoznawalna w Polsce i kręgach odbiorców tego rodzaju muzyki - mówi Szczepanek.
- Ta nagroda jest ważna również dla nas, bo możemy wyrazić wdzięczność dla osób, które nas wzbogacają - mówi Magdalena Matyjaszek, naczelnik kultury w opolskim ratuszu.
- Sama kultura jest zjawiskiem tak szerokim i barwnym, że cieszymy się, że współtworzą ją z nami w Opolu różne osobowości, z różnych dziedzin. Tak, jak mówił profesor Nicieja, w większości są to absolwenci Uniwersytetu Opolskiego, ale nie tylko. Są tu pisarze i artyści i naukowcy - mówi Matyjaszek.
Nagrodę Honorową otrzymał dyrygent Hubert Prochota, a Nagrodę Specjalną otrzymało trio nauczycielskie Katarzyna Bryłka, Aleksandra Krokoszyńska i Robert Surowski, którzy prowadzą Zespół Taneczny „Pech”. Z kolei profesor Stanisław Nicieja otrzymał Nagrodę w dziedzinie ochrony dziedzictwa kultury.