Deszczowa pogoda próbowała przyćmić uroki Szkocji
Pogoda panująca w Szkocji nie pokrzyżowała planów turystycznych Beaty Śliwińskiej, która wraz z grupą koleżanek postanowiła odwiedzić ten piękny kraj.
Z jednej strony wędrówki po górach, z drugiej zwiedzanie zabytków. - Pogoda była zmienna, ale udało się zobaczyć bardzo dużo - wspomina podróżniczka, która na co dzień pracuje w bibliotece.
- Oczywiście, jak się jedzie do Szkocji to czasem słońce, najczęściej deszcz. I taki jest urok tego kraju, te szarości, gdzieniegdzie fioletowe osty, włochate brązowe krowy, to przez tę mgłę jak się przebije, przez ten deszcz, naprawdę to miejsce ma dużo uroku. Zabytki, szalenie piękne średniowieczne budowle, piękny ten kamień i ta cegła, monumentalne, strzeliste wieżyczki, cokoły, oryginalne budowle - wylicza Beata Śliwińska.
Spotkanie z podróżniczką odbyło się w Klubie Artysty w ramach cyklu organizowanego przez Fundację Czas Podróżników.
- Oczywiście, jak się jedzie do Szkocji to czasem słońce, najczęściej deszcz. I taki jest urok tego kraju, te szarości, gdzieniegdzie fioletowe osty, włochate brązowe krowy, to przez tę mgłę jak się przebije, przez ten deszcz, naprawdę to miejsce ma dużo uroku. Zabytki, szalenie piękne średniowieczne budowle, piękny ten kamień i ta cegła, monumentalne, strzeliste wieżyczki, cokoły, oryginalne budowle - wylicza Beata Śliwińska.
Spotkanie z podróżniczką odbyło się w Klubie Artysty w ramach cyklu organizowanego przez Fundację Czas Podróżników.