Uczestnicy poznają obrzędy i zwyczaje kultywowane na Śląsku Opolskim, które są związane z tym okresem.

- Finałem zajęć jest z kolei nauka robienia pisanek - mówi Helena Wojtasik, dyrektor ośrodka. - U nas tutaj w Tułowicach są żywe tradycje pisania jaj woskiem, ponieważ na ten teren przyjechali ludzie z Kresów Wschodnich, a tam właśnie te zwyczaje były bardzo żywe i nasze pisankarki są tego przykładem.Tutaj nie tylko dzieci piszą jajka, ale także dorośli. Mamy w Tułowicach dziesięć pisankarek, które wykonują tylko pisanki - zaznacza.

Na zajęcia do Tułowic od dwóch tygodni przyjeżdżają grupy szkolne i przedszkolne z różnych miejscowości. Dzisiaj (22.03) w warsztatach uczestniczyli uczniowie z Przechodu, którzy przygotowali kolorowe pisanki.

- Najtrudniejsze jest malowanie - mówi Maja, która drugi raz wzięła udział w warsztatach. - Trzeba mieć dobrą rękę, ale da się to wyćwiczyć. Najpierw malujemy woskiem na białej skorupce, potem cały czas topimy jajko w farbach i za każdym razem malujemy. Na koniec wycieramy wosk specjalną ściereczką i jajko jest gotowe - dodaje.

Ponadto uczestnicy podkreślają, że jest to fajna zabawa, bo można coś zrobić samemu na święta. Malowanie jajek i tworzenie różnych wzorków bardzo im się podobało. Niektórzy z nich nie przygotowywali wcześniej w ten sposób takich kolorowych pisanek.

Podobne warsztaty będą odbywać się do końca tygodnia w sali widowiskowej Tułowickiego Ośrodka Kultury.