Dzieci w wieku od ośmiu do czternastu lat miały dziś (19.03) okazję poznać muzykę, śpiew, kulturę i taniec państwa z Półwyspu Iberyjskiego. Zapytaliśmy młodych uczestników, co wiedzieli o Hiszpanii przed rozpoczęciem zajęć. Skojarzenia były różne.

Niektórzy zwrócili uwagę na flamenco, cieplejszy klimat i coroczną bitwę pomidorów. Dzieci mówiły też o ujeżdżaniu byków i torreadorach. Niektórzy wiedzieli, że Hiszpania ma dostęp do oceanu, że mieszka tam ponad 46 milionów ludzi, a najdłuższą rzeką jest Ebro.

Jednym z głównych punktów niedzielnej podroży były warsztaty flamenco. Dzieci tańczyły pod okiem Katarzyny Małeckiej. Tancerka o pseudonimie KATY "LA YEDRA" mówi, że przy flamenco ważne jest stepowanie, kastaniety i suknie z trenem u kobiet.

- Tańcząc flamenco, na pewno potrzebna jest odwaga, wiara w siebie i otwarte serce. Trzeba wczuć się, otworzyć i porzucić nieśmiałość. Mówi się zresztą, że słowo „flamenco” pochodzi od słowa „flama”, czyli ogień. Jak najbardziej wpisuje się tutaj temperament czy energia - przekonuje.

Dodajmy, że kolejnym przystankiem "Radiowej podróży po oceanie dźwięków" w następną niedzielę (26.03) będzie Afryka.