Jakie gusta kulinarne mieli nasi przodkowie? Wystawa w nyskim muzeum
Co jadano i pito w dawnych czasach - tego można dowiedzieć się w nyskim muzeum powiatowym. Przez kilka tygodni w kolejne czwartki odbędzie się cykl wykładów, podczas których uczestnicy będą mogli poznać kulinarne gusta naszych przodków. W tym temacie przygotowano również w obiekcie wystawę czasową.
- Jest to temat, jak zauważyliśmy, bliski ludziom i przy okazji zwiedzania tej ekspozycji zaczęli rozmawiać o jedzeniu - mówi Edward Hałajko, dyrektor nyskiego muzeum. - Wobec tego został przygotowany cykl czwartkowych wykładów. Odbywać się one będą przez cztery kolejne czwartki - dodaje.
Pierwszy z nich dotyczył historii piwowarstwa nyskiego, połączony był także z degustacją rekonstruowanych piw. Jak twierdzi autor prelekcji Sławomir Szyndler, współczesne sposoby przygotowania złocistego napoju nie różnią się od tych, które znamy z historii i zawsze muszą być spełnione pewne podstawowe zasady.
- W XVI wieku zostało uchwalone prawo przez księcia bawarskiego, który wprowadził to, że piwo można warzyć z trzech składników. Był to słód jęczmienny, chmiel i woda. Drożdże to była naturalna wtedy rzecz. To są jednak trzy główne postacie. Warzono też piwo z żyta, pszenicy i innych zbóż, ale jęczmień był głównie do warzenia piwa produkowany - twierdzi Sławomir Szyndler.
Kolejny wykład w ramach "Czwartków z historią jedzenia" 16 lutego, a dotyczyć będzie potraw, jakie jadano przy biskupim stole. Wystawę pod tytułem "Stoliku, nakryj się" można oglądać w nyskim muzeum do 12 marca.
Pierwszy z nich dotyczył historii piwowarstwa nyskiego, połączony był także z degustacją rekonstruowanych piw. Jak twierdzi autor prelekcji Sławomir Szyndler, współczesne sposoby przygotowania złocistego napoju nie różnią się od tych, które znamy z historii i zawsze muszą być spełnione pewne podstawowe zasady.
- W XVI wieku zostało uchwalone prawo przez księcia bawarskiego, który wprowadził to, że piwo można warzyć z trzech składników. Był to słód jęczmienny, chmiel i woda. Drożdże to była naturalna wtedy rzecz. To są jednak trzy główne postacie. Warzono też piwo z żyta, pszenicy i innych zbóż, ale jęczmień był głównie do warzenia piwa produkowany - twierdzi Sławomir Szyndler.
Kolejny wykład w ramach "Czwartków z historią jedzenia" 16 lutego, a dotyczyć będzie potraw, jakie jadano przy biskupim stole. Wystawę pod tytułem "Stoliku, nakryj się" można oglądać w nyskim muzeum do 12 marca.