Zofii Bielewicz jesienne recytacje w Teatrze im. Jana Kochanowskiego
"Jesienne refleksje", a wśród nich "Strofy o późnym lecie" Juliana Tuwima zaprezentowała publiczności Zofia Bielewicz. Aktorka wybrane przez siebie wiersze recytowała w Teatrze im. Jana Kochanowskiego w Opolu, którego jest żywą legendą. Na fortepianie towarzyszył jej Mateusz Rożek.
- Wiele razy słyszałem "Pana Tadeusza" i fragmenty z tego dzieła - mówi aktor Zdzisław Łęcki, który do teatru przyszedł z ogromną czerwoną różą dla bohaterki wieczoru - Nikt tak nie mówi "Koncertu Jankiela" jak pani Zofia Bielewicz. To jest majstersztyk, mistrzostwo świata - wspomina.
- Na każdej próbie zachowywała się bardzo profesjonalnie - mówi dyrektor teatru Norbert Rakowski, który brał udział w przygotowywaniu wieczorku poetyckiego. - Była w pełni skoncentrowana, a fani dopisali - dodaje.
Zofia Bielewicz urodziła się w Warszawie w muzycznej rodzinie. Jej mama była profesorem Konserwatorium Muzycznego. Od najmłodszych lat przygotowywała córkę do roli śpiewaczki operowej lub aktorki.
- Na każdej próbie zachowywała się bardzo profesjonalnie - mówi dyrektor teatru Norbert Rakowski, który brał udział w przygotowywaniu wieczorku poetyckiego. - Była w pełni skoncentrowana, a fani dopisali - dodaje.
Zofia Bielewicz urodziła się w Warszawie w muzycznej rodzinie. Jej mama była profesorem Konserwatorium Muzycznego. Od najmłodszych lat przygotowywała córkę do roli śpiewaczki operowej lub aktorki.