W Miejskiej Bibliotece Publicznej w Opolu opowiadali o stronie technicznej samej podróży, ale także o emocjach i spotkanych po drodze ludziach.

Młody podróżnik zastanawia się, czy takie podróżowanie może nieść w sobie artystyczne przesłanie. - Czy to może być sposób na artystyczne życie? Z całą pewnością tak, aczkolwiek ja do tego tak nie podchodzę. Dla mnie to było przełamanie się. Dla mnie to było udowodnienie sobie i też innym, że można, że można przede wszystkim tanio podróżować, że warto ludziom zaufać, że czasem warto zrobić coś pozornie szalonego, ale za tym się kryje dużo więcej - podkreśla Łukasz Pietrzyk.

- Taka podróż może być również przeżyciem artystycznym - dodaje podróżniczka. - Jest to też poznawanie nowych krajów, odkrywanie nowej kultury, poznawanie nowych ludzi. Na pewno jest to wielka przygoda, dużo większa niż, gdy pojedziemy na jakąś zorganizowaną wycieczkę przez biuro podróży czy samolotem. Na pewno taka podróż może być inspiracją dla wielu artystów.

Spotkanie odbyło się w fili nr 4 Miejskiej Biblioteki Publicznej w Opolu, ukierunkowanej na literaturę turystyczną.