Muzyka i medycyna jak dwie siostry. I Festiwal Muzycyny za nami [ZDJĘCIA]
Festiwal odbywał się wczoraj (03.12) od południa aż do późnych godzin wieczornych w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Opolu. W tym czasie odbyło się 6 różnych spotkań, mających na celu przybliżenie czym jest "muzycyna". Chodziło także o pokazanie, jak wielka moc tkwi w muzyce i jak bardzo wpływa ona na ludzkie funkcjonowanie.
W nieco bardziej kameralnym gronie odbyły się wykład dotyczący muzykoterapii, który poprowadziła Ludwika Konieczna-Nowak. Podobnie wyglądały spotkania, na których prezentowano projekcje filmowe m.in. przedstawiające osobę śpiewającą po przeszczepie płuc. Zainteresowanie wzbudziła także opowieść Bożeny Fabiani zatytułowana "Mordercza pasja", dotycząca historii malarki i jej medycznych perypetii. Niestety ze względu na stan zdrowia prof. Fabiani nie mogła przybyć do Opola, jednak z specjalnie na potrzeby festiwalu przygotowała nagranie słuchowiska. Każdy z obecnych na spotkaniu otrzymał na pamiątkę płytę z tym nagraniem.
Centralnym punktem programu było autorskie spotkanie z Marią Ołdak i Januszek Stasiakiem, które rozpoczęło się od muzycznej prezentacji. Słuchacze mieli okazję nie tylko przekonać się, że lekarz może z pasją muzykować. Była to także sposobność, by dowiedzieć się, jak rozumieć zjawisko określone mianem "muzycyny".
Prawdziwym punktem kulminacyjnym, który przyciągnął najwięcej słuchaczy był finałowy wykład prof. Jerzego Vetulaniego (wybitnego neurobiologa i biochemika związanego z Polską Akademią Nauk). Prezentacja zatytułowana "Sztuka uczłowiecza mózg" była próbą odpowiedzi na pytanie co stanowi o naszym człowieczeństwem.
- Muzyka i mózg są ze sobą bardzo związane, a to, że zostałem tutaj zaproszony to mnie też trochę ukierunkowało - mówi prof. Vetulani. - Muzyka była pewnym wyzwaniem, bo sztuka interesowała mnie od dawna, ale głównie sztuki plastyczne i sztuka filmowa.
Pomysłodawcami I Festiwalu Muzycyny są opolanie: Maria Ołdak - skrzypaczka, pedagog, założycielka Towarzystwa Muzycznego i lekarz Janusz Stasiak - internista, gastrolog i doświadczony specjalista w dziedzinie chorób wewnętrznych. To oni stworzyli pojęcie MUZYCYNY.
- Muzycyna to w najprostszym tłumaczeniu połączeniu muzyki z medycyną - wyjaśniała Maria Ołdak na jednym z festiwalowych spotkań.
Skrzypaczka mówiła, że słowo istnieje, choć nie ma go jeszcze w słowniku, a popularna wyszukiwarka poprawia nazwę wydarzenia na "festiwal muzyczny".
- Trzeba próbować, trzeba oswajać z nową imprezą, zaskarbić sobie serca ludzi i pokazywać, że muzycyna teraz rozszerza troszeczkę swoje pole manewru i oferuje całodzienną ucztę edukacyjno-naukowo-kulturalną - wyjaśnia Maria Ołdak. - Myślę, że każda osoba, która przyszła na festiwal jest w jakimś sensie bohaterem i w jakimś procencie muzycykiem.
Festiwal odbywał się w budynku MBP w Opolu, a organizatorem było Opolskie Towarzystwo Muzyczne.