Prymas Stefan Wyszyński jako więzień w prudnickim klasztorze
Z czytelnikami w Opolu spotkali się pracownicy Muzeum Ziemi Prudnickiej. Dr Wojciech Dominiak i Marcin Husak przypomnieli historię izolacji prymasa Stefana Wyszyńskiego w klasztorze w Prudniku – Lesie.
6 października minęły 62 lata od tamtego wydarzenia. Muzeum Ziemi Prudnickiej wydało pracę zbiorową zatytułowana „Prymas Stefan Wyszyński więzień Prudnika” pod redakcją obu prelegentów.
- Książka miała już dawno temu premierę w Prudniku, ale jest ważna nie tylko dla naszego miasta – podkreśla dyrektor muzeum dr Dominiak. - Jest oczywiście bardzo ważna dla Prudnika, bo w Prudniku był więziony prymas Stefan Wyszyński, ta publikacja dotyczy właśnie tego miejsca. Na pewno pewna idea, pewna myśl kiełkowała w tym czasie w umyśle Prymasa Tysiąclecia, która później ją urzeczywistnił, gdy odzyskał wolność - mówi Dominiak.
Prymas był więziony w Prudniku od 6 października 1954 roku do 29 października 1955 roku.
Książka jest ważna z kilku powodów – dodaje Marcin Husak - Dla nas z perspektywy Muzeum Ziemi Prudnickiej czy samej książki, wydanie dzieła poświęconego osobie Prymasa Wyszyńskiego dawało z jednej strony asumpt do pochylenia się nad samą postacią, ale z drugiej strony dawało możliwość głębszego wglądu w historię klasztoru franciszkanów. Miejsca magicznego nie tylko dla prudniczan ale także dla naszego najbliższego regionu.
Spotkanie odbyło się w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej w Opolu.
- Książka miała już dawno temu premierę w Prudniku, ale jest ważna nie tylko dla naszego miasta – podkreśla dyrektor muzeum dr Dominiak. - Jest oczywiście bardzo ważna dla Prudnika, bo w Prudniku był więziony prymas Stefan Wyszyński, ta publikacja dotyczy właśnie tego miejsca. Na pewno pewna idea, pewna myśl kiełkowała w tym czasie w umyśle Prymasa Tysiąclecia, która później ją urzeczywistnił, gdy odzyskał wolność - mówi Dominiak.
Prymas był więziony w Prudniku od 6 października 1954 roku do 29 października 1955 roku.
Książka jest ważna z kilku powodów – dodaje Marcin Husak - Dla nas z perspektywy Muzeum Ziemi Prudnickiej czy samej książki, wydanie dzieła poświęconego osobie Prymasa Wyszyńskiego dawało z jednej strony asumpt do pochylenia się nad samą postacią, ale z drugiej strony dawało możliwość głębszego wglądu w historię klasztoru franciszkanów. Miejsca magicznego nie tylko dla prudniczan ale także dla naszego najbliższego regionu.
Spotkanie odbyło się w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej w Opolu.