Dr habilitowany Bartosz Posacki przyznaje, że ocenianie prac przyszłych absolwentów nie jest łatwe. - Szczególnie trudno jest oceniać prace w takiej dziedzinie jak sztuka - mówi Posacki. - Jako promotorzy i recenzenci związani z tymi studiami w dużym stopniu jesteśmy świadkami powstawania tych prac. Z tego powodu mamy nieco ułatwione zadanie - dodaje.

- Broniłam dyplomu z malarstwa. Moja praca malarska przedstawia podwórka, a teoretyczna dotyczy Leona Wyczółkowskiego - relacjonuje Ola Koszyk, absolwentka studiów licencjackich. - Bardzo się cieszę, że wybrałam te studia - dodaje.

- Po studiach losy naszych absolwentów bardzo różnie się układają, ale w większości bardzo szczęśliwie - mówi prof. Łucja Piwowar-Bagińska. - Szczęśliwie w takim sensie, że zajmują się dalej sztuką. Za sprawą tych paru lat edukacji sztukę mają wdrukowaną w geny. Myślę, że to już tak jest, że ta sztuka zawsze będzie im towarzyszyć - dodaje.

W czwartek (08.07) o godz. 18:00 w Galerii Sztuki Współczesnej otwarta zostanie wystawa prac dyplomowych absolwentów Instytutu Sztuki.