Zbliża się VII Wojewódzki Konkurs Wypieku Kołocza Śląskiego w Rozwadzy
– Piec zaczynamy już w piątek 20 maja, wyniki poznamy w sobotę o godzinie 15:00 – powiedziała w programie „Ona i On” Rita Grądalska, sołtys Rozwadzy i organizator konkursu.
– Jak tylko uczestnicy przyjadą do Rozwadzy, to w całej wsi czuć już zapach kołocza. Później rozkładają to wszystko i zaczynają wyrabiać ciasta – wyjaśnia sołtys Grądalska.
Celem konkursu jest kultywowanie tradycji śląskiej, dlatego cały program będzie prowadzony gwarą. Poza częścią konkursową i konsumpcyjną przewidziany jest także atrakcyjny program kulturalny. W tym roku udział weźmie 12 grup z całego województwa.
– W konkursie przyznawane są także dodatkowe punkty za młody wiek – dodaje Rita Grądalska.
– Teraz można zaobserwować, że w każdej drużynie są młode osoby. To bardzo fajnie wygląda i nasz cel jest dzięki temu osiągnięty, bo przekazujemy tradycję – podsumowuje organizator konkursu.
Dodajmy, że w Rozwadzy prowadzone są także warsztatu wypieku kołocza śląskiego, a w dzisiejszym programie „Ona i On” Agnieszka Wawer-Krajewska i Wiesław Kolbusz rozmawiali nie tylko z Ritą Grądalską, ale także z Bronisławą Pietrek ze Stowarzyszenia Rozwoju Wsi Rozwadza oraz z Anną Maciołek, dyrektor Miejskiej i Gminnej Biblioteki Publicznej w Zdzieszowicach. W programie rozmawialiśmy nie tylko o samym konkursie i jego historii, ale także o tym, jak zrobić prawdziwy śląski kołocz i dlaczego nie może go zabraknąć na śląskiej uroczystości.
– Najlepszy kołocz to jest swojski kołocz, do którego się wkłada całe serce – tłumaczyła Bronisława Pietrek. Podczas trwania audycji nasi słuchacze mieli okazję usłyszeć przepis na tradycyjny śląski kołocz. – Tak naprawdę każdy ma swoje kruczki w wypiekaniu, ale tego zdradzić nie można – dodaje Pietrek.
Anna Maciołek mówiła także o przepisie na tradycyjny kołocz śląski, który został spisany i znajduje się w zdzieszowickiej bibliotece.
Celem konkursu jest kultywowanie tradycji śląskiej, dlatego cały program będzie prowadzony gwarą. Poza częścią konkursową i konsumpcyjną przewidziany jest także atrakcyjny program kulturalny. W tym roku udział weźmie 12 grup z całego województwa.
– W konkursie przyznawane są także dodatkowe punkty za młody wiek – dodaje Rita Grądalska.
– Teraz można zaobserwować, że w każdej drużynie są młode osoby. To bardzo fajnie wygląda i nasz cel jest dzięki temu osiągnięty, bo przekazujemy tradycję – podsumowuje organizator konkursu.
Dodajmy, że w Rozwadzy prowadzone są także warsztatu wypieku kołocza śląskiego, a w dzisiejszym programie „Ona i On” Agnieszka Wawer-Krajewska i Wiesław Kolbusz rozmawiali nie tylko z Ritą Grądalską, ale także z Bronisławą Pietrek ze Stowarzyszenia Rozwoju Wsi Rozwadza oraz z Anną Maciołek, dyrektor Miejskiej i Gminnej Biblioteki Publicznej w Zdzieszowicach. W programie rozmawialiśmy nie tylko o samym konkursie i jego historii, ale także o tym, jak zrobić prawdziwy śląski kołocz i dlaczego nie może go zabraknąć na śląskiej uroczystości.
– Najlepszy kołocz to jest swojski kołocz, do którego się wkłada całe serce – tłumaczyła Bronisława Pietrek. Podczas trwania audycji nasi słuchacze mieli okazję usłyszeć przepis na tradycyjny śląski kołocz. – Tak naprawdę każdy ma swoje kruczki w wypiekaniu, ale tego zdradzić nie można – dodaje Pietrek.
Anna Maciołek mówiła także o przepisie na tradycyjny kołocz śląski, który został spisany i znajduje się w zdzieszowickiej bibliotece.