- Sienkiewicz był niespokojnym duchem, którego śladów doszukujemy się w naszym regionie. Szlak jego podróży wiódł niejednokrotnie przez Śląsk, ale dokładnych świadectw nie mamy, natomiast funkcjonują Opole i Głogówek - w postaci Głogowa w "Potopie". Zostały one jednak przywołane jako hasła pobytu króla, ale bez opisu szczegółowej scenerii, tak jak na przykład u Andrzeja Sapkowskiego - tłumaczy prof. Aneta Mazur.

- On miał nie tylko przekonania i poglądy klasyczne, bo jest klasykiem w szerokim tego słowa rozumieniu, ale był też człowiekiem eleganckim w życiu. Zostawił po sobie bardzo dużo świadectw, dokumentów. Jego romanse, małżeństwa, które są liryczne, sentymentalne, troszkę sensacyjne, są dobrze znane, dobrze opisane. Te skandale właściwie, jeśli były, to były małe, zostały wydobyte i wydaje się, że nie ma niczego do ukrycia, bo należał do takich osób, które potrafią kontrolować i panować nad swoim życiem - dodaje prof. Mazur.

Sienkiewicz był postacią wielowymiarową, która jest obecna także dziś.

- Widzimy go w naszej codziennej rzeczywistości - mamy ulice imienia Sienkiewicza, restauracje imienia Sienkiewicza, pomniki Sienkiewicza. Sienkiewicz zadomowił się właściwie w przestrzeni miast, także poza miastami i się liczy jako postać "ogarniająca" wiele dziedzin. Nie mamy tej świadomości, że jesteśmy tak zanurzeni w Sienkiewiczu - wyjaśnia prof. Tadeusz Bujnicki.

W tym roku przypada setna rocznica śmierci pisarza.