"Karabin" wystrzelił w Opolu. Koncert Marii Peszek
Maria Peszek zaśpiewała w Opolu dla wypełnionej po brzegi sali Narodowego Centrum Polskiej Piosenki. Artystka przyjechała do stolicy regionu z wydaną pod koniec lutego płytą "Karabin". Krążek zawiera jedenaście piosenek mówiących o sprzeciwie wobec nienawiści i o prawie do bycia innym.
- Jestem artystką i wydaje mi się, że w momentach napięć, niepokojów, trzeba zabierać głos - mówi Maria Peszek. - Tak jak lekarz leczy ludzi, a górnik wydobywa węgiel, tak artyści są od tego, aby strać się przeczuwać drżenia, jakie są dookoła, niepokoje w ludziach i próbować przełożyć te drgania na język piosenki - dodaje.
Płytę promują dwa single: "Modern Holokaust", gdzie artystka cytuje m. in. pełen nienawiści list, który wysłano pod jej adresem. Drugi singiel nosi tytuł: "Polska A, B, C i D".
- Wbrew temu, co jest teraz nabrzmiałym tematem, że Polska jest podzielona na dwa obozy, to mi wydaje się, że jest tych podziałów dużo więcej - mówi Peszek. - Ta linia demarkacyjna nie przebiega wcale wzdłuż politycznych poglądów, myślę, że jest tego zdecydowanie więcej. Zresztą tak, jak w innych narodowościach i społecznościach, te podziały są i od nas zależy, czy decydujemy się przynależeć do jednej grupy czy innej. Wydaje mi się, że jeżeli byłaby w nas decyzja, że nie są potrzebne podziały, to byłoby to absolutnie możliwe, żeby tego nie było. Chcę, aby ta płyta to wyrażała - dodaje.
Płyta "Karabin" Marii Peszek powstała we współpracy z producentem Michałem "Foxem" Królem.
Płytę promują dwa single: "Modern Holokaust", gdzie artystka cytuje m. in. pełen nienawiści list, który wysłano pod jej adresem. Drugi singiel nosi tytuł: "Polska A, B, C i D".
- Wbrew temu, co jest teraz nabrzmiałym tematem, że Polska jest podzielona na dwa obozy, to mi wydaje się, że jest tych podziałów dużo więcej - mówi Peszek. - Ta linia demarkacyjna nie przebiega wcale wzdłuż politycznych poglądów, myślę, że jest tego zdecydowanie więcej. Zresztą tak, jak w innych narodowościach i społecznościach, te podziały są i od nas zależy, czy decydujemy się przynależeć do jednej grupy czy innej. Wydaje mi się, że jeżeli byłaby w nas decyzja, że nie są potrzebne podziały, to byłoby to absolutnie możliwe, żeby tego nie było. Chcę, aby ta płyta to wyrażała - dodaje.
Płyta "Karabin" Marii Peszek powstała we współpracy z producentem Michałem "Foxem" Królem.