Jego sekretarz Czesław Wawrzyniak wspomina Kokota jako osobę, której zależało na współpracownikach i rozwoju opolskich uczelni.

- To była osoba dużego formatu. Wierzył w człowieka i w zespół, stawiał na ludzi. Dzięki niemu Instytut Śląski bardzo się rozwijał. Dzięki niemu zgromadziła się tam setka naukowców, każdemu pomagał w osiąganiu kolejnych szczebli kariery naukowej – dodaje Wawrzyniak.

Aleksandra Trzcielińska-Polus, wykładowca UO, podkreśla, że jego dorobek naukowy uznawany jest w całej Europie.

- Często te jego wnioski z badań były silnym atutem w rękach polityków. Profesor Kokot monitorował działalność Związku Wypędzonych, szczególnie Ziomkostw Śląskich, analizował też niemieckie badania nad Wschodem, których ostrze były skierowane przeciwko Polsce – mówi Aleksandra Trzcielińska-Polus.

Dodajmy, że sala audytoryjna Instytutu Politologii UO nosi nazwę prof. Józefa Kokota. Przyznawana jest również nagroda jego imienia za najlepszą pracę magisterską.