Wśród prac znalazły się barwne obrazy, papierowe anioły i kwiaty czy ceramiczne rybki.

- Prace są na wysokim poziomie i przedstawiają przede wszystkim to, co artyści chcieli oddać, czyli siebie tak naprawdę. Pozbyć się lęku, pozbyć się negatywnych emocji . Przelać na papier, planszę czy płótno to, co siedzi w nich tak naprawdę, co jest dla nich najistotniejsze – mówi autor kilku obrazów Radosław Proszczyński .

– Dużo emocji jest w tych pracach, dużo ekspresji. Myślę, że kreska – to jest wszystko do wyćwiczenia, ale te osoby, które rysowały to, mają tę iskrę, bo ładne to jest wszystko – dodaje Tomasz Kraiński.

- Byłam zaskoczona liczbą ludzi. Udało się uzyskać około 2 tysiące złotych. Także pacjenci przyszli, którzy malowali obrazy i widzą sens tej terapii, podnoszą swoją samoocenę, że te prace się podobają - mówi terapeuta zajęciowy Alicja Argier.

Aukcję prac pacjentów szpitali neuropsychiatrycznych zorganizowano po raz drugi, a wystawę już po raz 38.

Posłuchaj:

Daria Placek