Trwają prace nad spektaklem "Mój Duch Przyjazny"
- Ten spektakl mówi o umiejętności radzenia sobie z samotnością w chorobie – mówi Elżbieta Żłobicka. - To jest historia kobiety, która jest sama, siedzi i szyje lalki, ale ma też Ducha Przyjaznego, który jej się jawi w lustrze i znika, ponieważ ona przestaje śnić i marzyć - dodaje.
- Scenografia wykonana jest z włóczek, materiałów, tak jak w tekście, "strzępów ubrań". Niektóre elementy, które pojawiają się na scenie, wykonali pacjenci szpitala neuropsychiatrycznego w Opolu - mówi aktorka. - Za całą scenografię odpowiedzialne są Maria Bitka i Ewa Gondek. One ją zaprojektowały i przez cały czas pilnują, żeby wszystko było w prządku - dodaje.
Premiera monodramu „Mój Duch przyjazny” odbędzie się 18 kwietnia w Opolskim Teatrze Lalki i Aktora.
Katarzyna Zawadzka