Łukasz Byczyński tematem swojego filmu „Paradoks przeznaczenia” uczynił szpital psychiatryczny.

- Dialogi toczą się w określonym kodzie - wyjaśnia autor. - Wszystko zaczyna się na literę "p" na przykład "Przepraszam profesorze, proponuję pewien poczęstunek" i wówczas pada odpowiedź "Proponuję pistacje, pastylki...". Różne rzeczy są tu wymieszane. Choć tematem jest szpital psychiatryczny, to ogólnie można to odnieść do wszystkiego - dodaje Byczyński.

Jakub Gzowski przedstawił w filmie „Generał Mgła” własną wizję katastrofy smoleńskiej.

- Oczywiście nie rekonstruuję rzeczywistości 1:1 - zaznacza Gzowski. - Jest to realizacja pewniej fantazji na ten temat, dlatego wspieram się tak wybitnymi postaciami jak Wyspiański. Ogólnie przyświecało mi to, żeby stworzyć coś, czego nikt nie będzie chciał zaskarbić dla siebie, wziąć tego filmu na swoje sztandary i wykorzystać dla własnych celów politycznych, ponieważ ten film jest niewygodny dla wszystkich, również dla mnie - dodaje Gzowski.

Pokazom filmów towarzyszył freestyle. Prezentowane produkcje poprzez improwizowany śpiew komentował Dominik Pietrzak.

- Oglądam filmy, a to co widzę przekłada się na freestyle - podkreśla Pietrzak. - Jestem bardzo zaskoczony, że jest taka inicjatywa i cieszę się, że mogłem uczestniczyć w tym działaniu. To bardzo rozwija - dodaje.

Obszerna relacja ze spotkania z twórcami kina niezależnego pojawi się dziś w programie „Rewiry kultury”. Gościem Tomasza Zacharewicza będzie także organizator spotkań Kino „Intelektualnego Niepokoju” Andrzej Lewczak.

Katarzyna Zawadzka