- Jesteśmy wszyscy bardzo zadowoleni z przyjęcia naszego spektaklu - mówi reżyser Krystian Kobyłka. - Było owacyjnie i ogromnie nas to ucieszyło. Byliśmy w klimatycznym miejscu, w sprzyjającej przestrzeni dla tego spektaklu, w budynku, który teraz jest teatrem. Został wybudowany w 1927 roku. Wyświetlano w nim niegdyś nieme filmy z muzyką na żywo. Aktorzy bardzo często podkreślali w czasie prób i pokazu, że działa tutaj duch tego miejsca - dodaje Kobyłka.

Był to pierwszy poza Opolem pokaz przedstawienia, które stworzyli artyści Opolskiego Teatru Lalki i Aktora. Przypomnijmy, że powstało ono w ramach międzynarodowego projektu „Spotkanie Odyseja”.

Spektakl „Waiting for the rain” będzie prezentowany w Berlinie jeszcze dziś i jutro. Później artyści pojadą do Pragi. Po pokazie w stolicy Czech wsiądą na żaglowiec i popłyną do Kopenhagi a potem do Helsinek.

Katarzyna Zawadzka