Jeśli myślimy o suwerenności, nasza armia musi być większa
Aleksander Szczygło, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego |
(fot. Barbara Olińska) |
Aleksander Szczygło opowiada się za zwiększeniem liczebności polskiej armii do 150 tysięcy. Pieniądze na to trzeba znaleźć - mówi minister - bo to cena naszej niepodległości:
Zagraniczne misje naszego wojska dają doświadczenie, wyszkolenie, poprawiają skuteczność naszych działań - mówi Szczygło - Zdarza się, że misje w „zapalnych” regionach świata, np. Afganistan, są bardzo trudne. Największy jest też ciężar gatunkowy doświadczenia jakie tam zdobywamy. Pytaliśmy też o inne misje:
Zdaniem ministra Szczygły NATO pod wodzą Andersa Fogh Rasmussena musi przede wszystkim skuteczniej konsolidować wszystkich członków paktu bez podziału na lepszych i nieco gorszych.
Rasmussen to dobry przyjazny Polsce kandydat, doskonale rozumie znaczenie tej misji - dodaje minister.
Jacek Rudnik (oprac. WK)