Kędzierzyn-Koźle bez prezydenta?
Rząd chce pozbawić statusu miasta prezydenckiego miast o liczbie mieszkańców poniżej 100 tysięcy. Na Opolszczyźnie dotyczy to Kędzierzyna-Koźla, ale w całej Polsce prawie 30 miast.
Prezydenci tzw. miast prezydenckich chcą nadania im statusu miast na prawach powiatu. Rząd ma jednak inny pomysł i chce, aby w miastach, gdzie żyje mniej nic 100 tysięcy mieszkańców, rządził burmistrz, a nie prezydent.
Nie podoba się to Wiesławowi Fąfarze, prezydentowi Kędzierzyna-Koźla:
Jakakolwiek zmiana nazwy czy stanowiska nie ma znaczenia dla Jana Religi, posła z Kędzierzyna-Koźla. Według niego liczy się odpowiedni człowiek na danym stanowisku, a nie napis na wizytówce:
Sąsiedni Racibórz zgodnie z nowelizacją ustawy o samorządzie gminnym także straciłby prezydenta na rzecz burmistrza. Takie działanie to pozbawienie prestiżu i na to się nie zgodzę - mówi tamtejszy poseł Henryk Siedlaczek:
Pozostaje więc pytanie kto zapłaci za wymianę pieczątek, szyldów na urzędach, wizytówek jeśli rząd przeforsuje swój pomysł. Koszty na pewno nie będą małe, a zamieszanie jeszcze większe.
Tomasz Adamek (oprac. JS)
Prezydenci tzw. miast prezydenckich chcą nadania im statusu miast na prawach powiatu. Rząd ma jednak inny pomysł i chce, aby w miastach, gdzie żyje mniej nic 100 tysięcy mieszkańców, rządził burmistrz, a nie prezydent.
Nie podoba się to Wiesławowi Fąfarze, prezydentowi Kędzierzyna-Koźla:
Jakakolwiek zmiana nazwy czy stanowiska nie ma znaczenia dla Jana Religi, posła z Kędzierzyna-Koźla. Według niego liczy się odpowiedni człowiek na danym stanowisku, a nie napis na wizytówce:
Sąsiedni Racibórz zgodnie z nowelizacją ustawy o samorządzie gminnym także straciłby prezydenta na rzecz burmistrza. Takie działanie to pozbawienie prestiżu i na to się nie zgodzę - mówi tamtejszy poseł Henryk Siedlaczek:
Pozostaje więc pytanie kto zapłaci za wymianę pieczątek, szyldów na urzędach, wizytówek jeśli rząd przeforsuje swój pomysł. Koszty na pewno nie będą małe, a zamieszanie jeszcze większe.
Tomasz Adamek (oprac. JS)