Namysłowscy radni chcą odwołać się od decyzji prokuratury
Część samorządowców z Rady Powiatu Namysłowskiego nadal uważa, że doszło do korupcji politycznej, a śledczy z kluczborskiej prokuratury nie zbadali dokładnie sprawy. To wypowiedź radnego Michała Ilnickiego. Chodzi o zatrudnienie na stanowisku etatowego członka zarządu Pawła Cholasia, który jeszcze kilka miesięcy temu stał po stronie opozycji. Obecnie zasiada w Zarządzie Powiatu Namysłowskiego.
- Według radnych opozycji doszło do korupcji wyborczej, a także przekroczenia uprawnień przez starostę namysłowskiego - uważa radny Michał Ilnicki. Według prokuratury nie było znamion przestępstwa i odmówiono wszczęcia postępowania w tych dwóch sprawach. Według radnego nie poinformowano go także, że od decyzji śledczych można się odwołać, dlatego przekazał sprawę do analizy prawnikowi.
To oznacza, że to nie koniec politycznych sporów w Radzie Powiatu Namysłowskiego.
Maciej Stępień (oprac. BO)