Budowa hospicjum wstrzymana
Przypomnijmy: budynek starej szkoły adaptowany jest na potrzeby osób w stanie terminalnym, przy inwestycji pracują także więźniowie z Zakładu Karnego w Kluczborku.
- W tym roku chcemy wymienić chociażby stare okna, na to mamy odłożone pieniądze - mówi Bolesław Sokołowski, opiekun budowy i pracujących więźniów.
- Przez ostatnie miesiące prace niemalże zostały wstrzymane. Musieliśmy zrobić bilans finansowy i okazało się, że nie jest on zbyt dobry. To, co było możliwe, zostało "wpompowane" w remont. Jeden ze skazanych pomaga w przygotowaniu pomieszczeń pod zaplanowane prace. W tym roku mamy pieniądze jedynie na ustawienie ścianek działowych. Zakupiona została już cała stolarka okienna. Do końca roku powinny zostać wymienione wszystkie okna - tłumaczy Sokołowski.
W miastach powiatu kluczborskiego młodzież zaangażowała się w zbieranie pieniędzy dla hospicjum. Uczniowie organizują zbiórki, wolontariuszy można spotkać też przy kościołach.
- Uczniowie z Byczyny od lat związani są z hospicjum. Angażujemy się w zbiórki pieniędzy i bezpośrednią pomoc osobom potrzebującym - mówi Elżbieta Majewska. - Teraz zbieramy pieniądze na hospicjum Ojca Pio. To "Akcja Żonkil” - każdy, kto wrzuci chociażby drobną kwotę, otrzyma od nas kwiatek - wyjaśnia.
- Mamy nadzieję, że mieszkańcy wspomogą cel, na który zbieramy pieniądze - tłumaczą uczennice byczyńskiego gimnazjum. Uczniowie organizują kiermasze, przygotowują ozdoby świąteczne i organizują koncerty.
Członkowie Stowarzyszenia Świętego Ojca Pio, budującego hospicjum, na co dzień odwiedzają ludzi ciężko chorych w ich domach. W te działania zaangażowani są lekarze, pielęgniarki i przeszkolony personel.
Posłuchaj:
Piotr Wrona