Zarządzenie wójta zaskarżył wojewoda opolski, któremu sąd przyznał rację. Wojewoda podnosił, że wójt nie mógł powołać nowego dyrektora, ponieważ zarządzenie o odwołaniu poprzedniej dyrektor Genowefy Prorok zostało wyeliminowane z obrotu prawnego.

Z wyrokiem sądu nie zgadza się wójt Pulit i zapowiada złożenie odwołania do wyższej instancji.
- Zdaniem wojewody, dyrektorem jest nadal Genowefa Prorok, a to nieprawda - mówi Radiu Opole wójt Pulit. - Nie została zwolniona odwołaniem wójta, czyli moim zarządzeniem, tylko jej stanowisko wygasło w związku z toczącym się postępowaniem karnym - wyjaśnia.

Poza tym - tłumaczy Pulit - okazało się, że poprzednia dyrektor szkoły nie miała wszystkich wymaganych kwalifikacji. Komisja konkursowa przeoczyła ten fakt i powierzyła kierowanie placówką Genowefie Prorok. - Przedstawiła ona zaświadczenie o ukończeniu studium podyplomowego z zarządzania w gospodarce, przepis wymagał ukończenia studiów lub studiów podyplomowych, więc musi być dyplom a nie zaświadczenie - mówi wójt Skarbimierza.

Jak twierdzi Pulit, przedstawienie niewłaściwego zaświadczenia powoduje, że stosunek pracy wygasa z mocy prawa z dniem powołania na stanowisko.

Dodajmy, że wczoraj (08.04) sąd pracy nakazał przywrócenie Genowefy Prorok na stanowisko nauczyciela historii. Była dyrektor zaznacza też, że dokumenty przedstawione przez nią w konkursie na dyrektora placówki w 2009 roku były kompletne i prawidłowe, ponieważ ma dyplom ukończenia podyplomowych studiów z zarządzania jednostkami gospodarczymi na Uniwersytecie Wrocławskim.

Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:

Aneta Skomorowska