- Mieliśmy spotkanie z wiceminister Nałęcz, która bardzo wyraźnie podkreśliła, że ten przepis zostanie wprowadzony a uczelnie miały aż trzy lata, żeby się na to przygotować - mówi.

Prof.Knosala zwraca jednak uwagę na to, że problem może złagodzić fakt, iż bardzo szybko rośnie ilość samodzielnych pracowników naukowych.

- Obserwuję to jako członek Centralnej Komisji do spraw Stopni i Tytułów - mówi. - W przeciągu kilku miesięcy w Polsce - a ten proces nie jest zakończony, bo w niektórych uczelniach potrwa jeszcze kilka miesięcy - tylko w naukach technicznych habilitację uzyska 360 doktorów! Jeśli tym osobom by się zaproponowało ciekawe etaty na takich uczelniach jak Nysa, to niejedna z tych osób z tej propozycji skorzysta - przewiduje prof.Knosala.

Posłuchaj naszego rozmówcy:

Oprac: MŚ