Robert Węgrzyn o kandydowaniu
– Mówię o reformie finansów gminy, pozyskiwaniu środków zewnętrznych z różnych źródeł. Mamy nową perspektywę budżetową, ale mamy też różnego rodzaju programy narodowe, ministerialne, z których nasze miasto do tej pory bardzo słabo korzystało. Mówię również o tym, że trzeba przyjrzeć się bliżej wynikom finansowym spółek gminnych, bo tylko jedna spółka jest na poziomie zadowalającym, pozostałe na poziomie opłacalności, a w dwóch czy trzech przypadkach miasto musi dopłacać ogromne pieniądze – podkreśla Robert Węgrzyn.
Nasz rozmówca nie obiecuje budowy w mieście aquaparku czy powołania uczelni wyższej. Stawia na nowoczesne technologie. Chciałby wybudować suszarnię osadów ściekowych oraz instalacje do odzyskiwania energii z odpadów komunalnych. Zapowiada również ulgi dla pracodawców, którzy będą tworzyli nowe miejsca pracy.
Węgrzyn nie szczędzi też słów krytyki pod adresem obecnego prezydenta Kędzierzyna-Koźla Tomasza Wantuły. – Przyjdzie czas na to, że wezmę do ręki program obecnego prezydenta miasta Kędzierzyn-Koźle i będziemy go miesiąc przed wyborami rozliczać z tego. Do dnia dzisiejszego z tego programu nie zostało zrealizowane nic, zero – ocenia nasz gość.
W przypadku wygranej w wyborach samorządowych Robert Węgrzyn zapowiada likwidację gabinetu politycznego prezydenta Kędzierzyna-Koźla. Jego zdaniem to trwonienie publicznych pieniędzy. Jak twierdzi, jego doradcami będą radni i mieszkańcy.
Węgrzyn nie chciał zdradzić kto należy do "jego drużyny", kto go popiera w Kędzierzynie-Koźlu. Jak stwierdził "przyjdzie na to czas".
Źródło: Rozmowa "W cztery oczy".
Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:
Krzysztof Rapp (oprac. WK)