XXIV Opolskie Dni Elektryki na PO
Jak podkreśla dziekan wydziału Elektrotechniki, Automatyki i Informatyki prof. Marian Łukaniszyn, w tym roku uczestnicy spoglądają w kierunku rozbudowywanej Elektrowni Opole.
- Liczymy na to, że ta warta ponad 11 miliardów złotych inwestycja w jakiś sposób ożywi nasz wydział. Mamy kierunek elektrotechnika, a na nim prawa doktoryzowania i habilitacji. To ma być jeden z czynników ścisłej współpracy elektrowni z naszą uczelnią - informuje prof. Łukaniszyn.
Wykłady i prezentacje połączone są także z dniami otwartymi wydziału. Uczniowie szkół średnich mogli zobaczyć laboratoria, których opolska uczelnia wstydzić się nie musi.
- Te laboratoria nie odbiegają poziomem wyposażenia od tych zachodnioeuropejskich, a w niektórych przypadkach są nawet lepsze. Tak jest w przypadku laboratorium, które bada maszyny elektryczne - mówi dr Ryszard Beniak.
- Same Dni Elektryki są po to, by zaprezentować osiągnięcia wypracowane w laboratoriach. Ich właśnie potrzebujemy - mówił Leszek Kosiorek, dyrektor Tauronu w Częstochowie.
- Innowacyjność przemysłu energetycznego jest nam bardzo potrzebna. Właśnie dlatego,że klienci oraz otaczająca nas technika stawia przed nami takie wymagania - kończy Leszek Kosiorek.
Więcej na ten temat w magazynie reporterów "Dzień w Opolu, dzień w regionie" po 13:00.
Adam Wołek